Japońskie zupy różnią się od tych serwowanych w Polsce. Często składają się z niewielkiej ilości składników, w których możemy wydzielić część płynną oraz kilka elementów stałych. Ich forma zależy w dużej mierze od sposobu konsumpcji. Japonia jest bowiem jedynym krajem na świecie, w którym wszystkie potrawy (tradycyjnej kuchni japońskiej) jada się przy pomocy pałeczek. Najpierw przy pomocy pałeczek wyjadamy składniki stałe, natomiast potem, podnosząc miseczkę do ust, wypijamy wywar. Stąd też japońskie zupy są mniej kaloryczne od większości ich europejskich odpowiedników. Kolejną różnicą jest szeroko stosowany rosół rybny dashi. Przygotowuje się na nim zdecydowaną większość potraw japońskich. Można go zrobić samemu w domu lub kupić w sklepie w postaci granulatu albo proszku. Podstawowymi składnikami rosołu rybnego są: glony kombu oraz suszone, cienkie płatki mięsa ryby katsuo (tunek pasiasty). Dashi dodaje się nie tylko do zup, jest ono również składnikiem innych potraw, w tym sosów i marynat.

Inną odmianą zupy japońskiej jest zupa na bazie wywaru ze sfermentowanej soi - miso. Istnieją jej różne odmiany, mniej lub bardziej gęste i o różnej barwie – od jasnożółtej do ciemnobrązowej. Jej składniki, jak i konsystencja zależne są od regionu oraz pory roku. Żadnej jednak zupy nie zagęszcza się w Japonii śmietaną czy mąką.
Popularną zupą japońską jest także suimono, zupa klarowna, sporządzana z wodorostów kombu, wiórków ryby bonito, sake, shōyu i suszonych sardynek.









Osobiście jadłam dwa rodzaje miso, warzywne i z kurczakiem. Było przepyszne <3

Ja jadłam tylko miso z tofu jeśli chodzi o japońskie zupy, smak dość oryginalny i nie każdemu przypadnie do gustu ^^ aczkolwiek mi akurat smakowało. Ciekawe jest też że pasta miso może być produkowana nie tylko z soi ale też pszenicy i ryżu ^_^

Miso->Glony w zupie->zuo xD. Ale ma wielu fanów. Mało kto wie, że Japończycy popijają miso jedząc sushi, nie traktują tego jako oddzielnego dania.

glony są yummy XD i w ogóle zupa miso jest bardzo zdrowa ^^ korzystnie działa na krew, układ trawienny i wzmacnia odporność ^_^

te glony są wbrew pozorom smaczne ^^ chociaż takie coś 'trzeba lubić' mimo wszystko, nie każdemu przypadnie to do gustu

Ja również zasmakowałam miso z tofu i to chyba jedyna zupa jaka mi smakuje ;>
Tylko potem jest coraz bardziej słona i nigdy do końca nie mogę skonsumować ^^

chciałabym móc polecieć do Japonii i tam wszystkiego popróbować... a najbardziej marzy mi się ramen (naoglądałam się naruto;p)