Etinette - 2009-08-12 16:24:58

Karate – sztuka walki powstała na Okinawie. Dosłownie słowo to oznacza "pusta (naga, bez broni) ręka" (空手), choć można przetłumaczyć je także jako "chińska ręka", i takim ideogramem pierwotnie zapisywano karate (唐手). Jednak na początku XX wieku pod wpływem nacjonalistycznych idei, przyjęto w Japonii tę pierwszą interpretację. Pierwszy udokumentowany zapis homofonu karate jako "pusta ręka" (空 から) miał miejsce w sierpniu 1905 w książce Karate Kumite, autorstwa Hanashiro Chomo.

Karate jest sztuką walki stworzoną przez Okinawańczyków jako metoda samoobrony bez użycia broni. Dawniej dla tej sztuki używano różnych nazw te, tode lub Okinawa-te. Nazwa karate została zatwierdzona dopiero w 1936 roku - okinawańscy mistrzowie: Yabu Kentsu, Chomo Hanashiro, Choshin Chibana - wszyscy ze stylu Shorin-Ryu oraz Chotoku Kyan ze stylu Sukunaihayashi, Chojun Miyagi z Goju-Ryu i Choki Motobu, zatwierdzają nazwę karate jako nazwę dla sztuki walki powstałej na Okinawie.

Od momentu powstania sztuka ta ewoluowała. W wielu stylach aspekt realnej walki został zachowany, a nawet rozwinięty (przykładowo kopnięcie okrężne mawashi geri nie występowało w oryginalnej sztuce okinawańskiej). W niektórych jednak stylach sztuka ta zmieniła swój charakter z utylitarnego systemu walki (karate okinawańskie) na system psychofizycznego doskonalenia się, gdzie na pierwszy plan wysuwa się aspekt do - "drogi", którą kroczy się całe życie, jako symbolu niekończącego się procesu dążenia do doskonałości. Stąd spotykamy także nazwę karatedo (pisane także jako karate-do). Koreańskim odpowiednikiem karate niesportowego jest tangsudo, a karate nastawionego na rywalizację - taekwondo.

Obecnie istnieją trzy podstawowe kierunki w karate:

* karate jako walka na śmierć i życie (style klasyczne, głównie okinawańskie), czyli tzw. karate tradycyjne. Paradoksalnie, z uwagi na ujęcie karate jako walki na śmierć i życie w stylach tych rzadziej przeprowadza się kumite (sparringi),
* karate jako sport z elementami samoobrony (większość stylów), także z przeprowadzaniem zawodów. W ramach tej kategorii stylów trwa zażarta dyskusja nt zasad, których spójne przyjęcie umożliwiłoby szersze zaistnienie karate na Olimpiadzie. Spory dotyczą m.in. dozwolenia podcięć, kontaktu na głowę, rodzajów ochraniaczy, low-kicków, i in.
* karate jako sposób psychofizycznego doskonalenia. Podejście najbliższe taijiquan, nie nastawione bezpośrednio na aspekt samoobrony czy rywalizacji, jednak z zachowaniem oryginalnych postaw, wielu kata, ruchów.

Ponieważ karate upowszechniło się jako amatorski sport, w większości stylów wykształciła się potrzeba stworzenia szczegółowej hierarchii stopni, aby zmotywować ćwiczących do rozwoju.

Jak wiemy karate jest chyba najpopularniejszą sztuką walki, jak się do niej ustosunkowujecie? Podoba się wam, a może ktoś z was miał z nią do czynienia, albo wręcz karate uprawia?

KatadziinaChan - 2009-11-27 22:54:32

Ja trenuję karata shotokan ale dopiero minął rok we wrześniu ;P
A właśnie, 7 grudnia mam egzamin na pomarańczowy pas i pewnie nie zdam T_T

zdzisuafa - 2009-11-27 23:03:39

mi się tam karate bardzo podoba, ale jestem za słaba psychicznie i fizycznie, żeby ćwiczyć tę sztukę walki ; d
za to moja koleżanka z gimnazjum ma bodajże niebieski pas, jest na Karate Oyama. Podziwiam ją, bo chciała zrezygnować (parę razy się przepisywała itd.), ale jednak kontynuuje naukę. ; b

Lladia - 2009-11-29 20:00:39

Ja chodziłam przez dwa lata. Zaczęłam w sumie dlatego , że dzięki temu mogłam mieć zaliczony wf. No ale jakoś mi się potem odechciało chodzić..

Chiyo - 2009-12-28 22:07:51

Podoba mi się to, chciałabym chodzić mimo kiepskiej kondycji (miałabym motywację żeby poprawić xD) ale w tym zakątku Polski, w którym mieszkam raczej nie ma odpowiednich warunków, kursów. Owszem, jest coś w domu kultury, ale to badziew jakiś, a nie karate. Kolega przez 3 lata nauczył się tyle co nic..

KatadziinaChan - 2010-04-01 16:31:44

Ja już nie chodzę, ale nie żałuję, że chodziłam. Takie treningi pomagają bardzo w koncentracji i pracy nad sobą. Jednakże trzeba się liczyć z ciężką pracą jeśli się chce coś osiągnąć.

kicia030393 - 2010-04-23 20:39:44

mi się podobają prawie wszystkie sztuki walki, niektóre wygladają dla mnie doslownie jak taniec ;D i możliwosć wykorzystania własnego ciała jak ,,tarcza" itd. znaczy.. gdy potrafimy mimo niewielkiego wzrostu wagi itd,[np ja xD] można się obronić pomoc komuś inneog utrzymać dobrą formę kondycję :) to jest super podziwiam jak ktoś ma czas i silę do nauki oraz cierpliwośc przeciez kilak miesięcy nie starczy na osiagnięcie perfekcji:))

pojemniki na piasek i sól castorama fotowoltaika wrocław