Recenzja z magazynu Kyaa!

No to obejrzałam i nie mogę się jeszcze otrząsnąć...
Ten film jest genialny pod tym względem, że skłania do refleksji i naprawdę porusza. Fabuła jest bardzo ciekawa, od razu mi się spodobał pomysł, jak tylko w Kyaa przeczytałam. Tyle, że wtedy bardziej pod względem o jak fajnie, bo lubię horrory i takie tam xD" A była masakra i to od początku.

Gdy patrzysz na to, co dzieje się z ludźmi w obliczu śmierci. Tu już nie ma człowieczeństwa. Można tylko zastanowić się co zrobić: walczyć o przetrwanie, zabijając dotychczasowych przyjaciół czy może samemu się od razu zabić? A może spróbować coś zrobić, by przetrwać, nikogo jednak nie krzywdząc. Czy to ma sens, skoro w takim wypadku może wysadzić się bransoletka, którą masz na szyi...
Strach jest wielki, nie ma człowieczeństwa, jest tylko dzika walka i żądza mordu.
Piękne było zobaczyć, że to nie wszyscy się zatracili, naprawdę były z nimi bardzo wzruszające momenty. Cudne było jak Shuyę któryś chłopak zaniósł do dziewczyn i że w ogóle mu pomógł, wzruszające było też gdy Sugimura(?)chciał, żeby ta panna uciekała, bo nie chciał, żeby ją zabitą. Prosił o to ostatkiem sił, po tym, gdy ta dziewczyna w niego strzeliła. Zginął przez nią, ale mimo to chciał ją chronić. Naprawdę musiał ją kochać. I jeszcze to jak Kawada był z tą Keiko pokazany.

Szkoda, że ten przystojniak był prawdziwym psycholem,nie pamiętam jak się zwał, ale to ten jeden z tych "przeniesionych". Polubiłam bardzo Kawadę <3 Przepraszam wgl, że w niego zwątpiłam, już myślałam, że naprawdę ich oszukał wtedy pod koniec filmu...Bardzo szkoda mi tego, że zginął, tak samo jak tamci, co się włamali do systemu.
No i właśnie nie do końca tu zrozumiałam przy zakończeniu, bo wyszło tak jakby, że Kawada też w tym maczał palce, a nie wiem jak tak właściwie xD
Kilka też było takich trochę niezrozumiałych sytuacji przez chwilę jak dla mnie.
Ale ogólnie, ten film jest naprawdę warty obejrzenia i naprawdę wzrusza i porusza, a no i przeraża...Przeraża, bo widzimy jaką człowiek może być bestią...

PS Tak jak w recenzji w Kyaa było napisane, scena, w której są dziennikarze i dziewczyna, która wygrała grę, naprawdę robi wrażenia-dreszcze gwarantowane.

Jeny już nawet nie wiem co dodać. ^^ Wszystko zostało tu napisane.
Powiem tylko, że film zaje.bisty i naprawdę warto go obejrzeć.