Oprócz Azjatyckich ciach, są też te takie 'zwykłe' ciacha XD Który aktor według was jest najlepszy? Lubicie go, bo jest przystojny, dobrze gra czy może coś innego?

Lubię ... Jakuba Gierszała z Sali Samobójców SUPER *-*

Ja uwielbiam Johnnego Deepa... Przystojny, świetnie się ubiera, i na dodatek jest wszechstronnym aktorem, a gra zawsze super...

Jackie Chan. Serio XD Widziałam chyba wszystkie filmy z jego udziałem, choć niektórych, z racji wieku i bragu angielskiego tłumaczenia, nie zrozumiałam. A dlaczego go lubię? Chyba za to, że mimo swojego wieku, nadal wymiata i kaskaderów mu nie trzeba.
Poza nim to jeszcze Johnny Depp, tak jak napisała namida - jest wszechstronny, mam wrażenie, że potrafiłby zagrać czajnik i nikt by się nie domyślił, że to fejk nie rekwizyt.

BillieTheKid napisał:

Poza nim to jeszcze Johnny Depp, tak jak napisała namida - jest wszechstronny, mam wrażenie, że potrafiłby zagrać czajnik i nikt by się nie domyślił, że to fejk nie rekwizyt.

Właśnie :)

Tez uwielbiam Johnnego Deppa <3
Jest niesamowity, potrafi doskonale wcielić sie w każdą postać zawsze dodając coś z samego siebie(sorry, nie wiem jak inaczej to ująć xD)
Uwielbiam jego mimikę twarzy, zawsze wywołuje szeroki uśmiech na mojej twarzy : D
Ogólnie powiem tak - kocham jego "styl" gry (jeśli widziałyście trochę filmów z jego udziałem, wiecie o co mi chodzi ;])
Uważam że Johnny jest bardzo niedocenionym aktorem T^T Za rolę w Blow powinien dostać co najmniej nominację do Oscara - zagrał tam rewelacyjnie.
Co do urody... uważam że jest bardzo przystojny, ale jakoś specjalnie mnie nie kręci - po prostu nie mój gust ; o Poza tym przeraża mnie fakt że jest starszy od moich rodziców xD

Mnie tam jego wiek w ogóle nie przeszkadza... Zauważyłam, że zazwyczaj podobają mi się faceci po 40-dziestce... :)

Uwaga, będę oryginalna: Johnny Depp. xD
Dopsz, skończyłam być oryginalna :D
Jest boski, ma w sobie, mimo wieku, wdzięk niesfornego nastolatka. Taki młody anarchista, który nosi krawat i puszcza oczko tym, którzy rozumieją, ze to tylko taka poza.
Poza tym uwielbiam Jackie'go Chan'a, bo zawsze potrafi mnie rozbawić i Sean'a Connery. O ile inni aktorzy mają w sobie 'to coś', to Sean jest cały 'tym czymś'. Takie luźne spostrzeżenie. Od dziecka uważałam, ze Ginewra z filmowego Króla Artura była ślepa xD
O (^-^)

Janney napisał:

Tez uwielbiam Johnnego Deppa <3
Jest niesamowity, potrafi doskonale wcielić sie w każdą postać zawsze dodając coś z samego siebie(sorry, nie wiem jak inaczej to ująć xD)
Uwielbiam jego mimikę twarzy, zawsze wywołuje szeroki uśmiech na mojej twarzy : D
Ogólnie powiem tak - kocham jego "styl" gry (jeśli widziałyście trochę filmów z jego udziałem, wiecie o co mi chodzi ;])
Uważam że Johnny jest bardzo niedocenionym aktorem T^T Za rolę w Blow powinien dostać co najmniej nominację do Oscara - zagrał tam rewelacyjnie.
Co do urody... uważam że jest bardzo przystojny, ale jakoś specjalnie mnie nie kręci - po prostu nie mój gust ; o Poza tym przeraża mnie fakt że jest starszy od moich rodziców xD

*____* Depp w Blow był boski to fakt, zgadzam się w 100%. Ogólnie podpisuję się pod wszystkim co tu napisane, z tym że mnie to on jednak kręci XD Uwielbiam go w każdym filmie w którym go widziałam ^^

Poza tym Leonardo DiCaprio ~ ma pecha i szczęście równocześnie bo przez Tytanica strasznie się przejadł i został idolem nastolatek jako młody ładny chłopak ale dzięki temu jego kariera się zaczęła rozwijać. Kiedy zobaczyłam Wyspę Tajemnic (Shutter Island) byłam strasznie oczarowana tego, jak zagrał swoją postać, majstersztyk za równo sam film jak i jego gra.

Namida1991 ^^ może u mnie to nie jest 'zazwyczaj' ale ostatnio mój wzrok się kieruję w stronę starszych facetów, tak w okolicach 40stki  xd

Ah ! Jeszcze Hugh Grant, nie wiem jakoś ma w sobie coś takiego co mnie do niego ciągnie :X

Iwaya napisał:

Ah ! Jeszcze Hugh Grant, nie wiem jakoś ma w sobie coś takiego co mnie do niego ciągnie :X

Przyznam  Ci się, że mnie też... ale zawsze jak się do tego przyznaje, słyszę: "Luis, niemożliwe... TYYY? Takiego zniewieściałego lowelasa?" (cytat dosłowny...)

A idźcie z tym Dżonym XD
Ja za to uwielbiam Jareda Leto~~ uwielbiam jego głos, wygląd no i samą grę aktorską. Jest naprawdę dobry w tym co robi. Najbardziej chyba jednak podoba mi się fakt, że Jared angażuje się tylko w filmy bardziej psychologiczne. Sam powiedział, że nie zagrałby roli w komedii romantycznej itp. Ah, no i to, że dla aktorstwa zrobi wiele, i to naprawdę wiele (sądzę, że niewielu aktorów przytyło by sporą ilość kilogramów tylko po to, aby odegrać jedną rolę~~)
Co do filmu w jakim grał najlepiej... mhm, co prawda wielu nie oglądałam, ale myślę, że w Requiem for a Dream pokazał, że potrafi zagrać wiarygodnie.

Jared zdecydowanie jest dobrym aktorem... Moim zdaniem lepszym aktorem niż wokalistą...

Lol jakiś fanclub Johnny'ego. XD
To ja się przyłączę. Wielbię go. <3 Jest świetny, potrafi się wczuć w każdą rolę i robi to tak naturalnie. Mam wrażenie, że zagra wszystko co mu podstawić pod nos. Ma w sobie coś takiego co sprawia, że nie da się go nie lubić. :3 Muszę też przyznać, że jak na 48-latka trzyma się świetnie. Przystojny też jest. ^^'

No to ja może będę trochę inna i... dołączę do fanclubu Deep'a. Wypisałyście chyba wszystkie jego zalety, dorzucę tylko, że mnie również pociąga jak diabli, mimo tego, że mógłby być dwa razy moim ojcem. Nic to.
Fascynuje mnie również Ralph Fiennes, który zagrał rolę Voldzia w Harrym Potterze oraz w wielu innych filmach, które widziałam i nie skojarzyłam, że to on. Cudowny 'styl grania', cudowne oczy, cudowny uśmiech. Miodzo.
Byłoby dziwne gdybym nie wymieniła mojego ulubionego aktora ever, może trochę z sentymentu. Jest nim Jared Leto, który mimo wielu niepochlebnych recencji pokazał, że posiada pewne umiejętności, dzięki którym miękną mi kolana. Szczególnie w Mr. Nobody.

Jest jeszcze wielu innych, aczkolwiek oni dopiero wspinają się po drabince do bycia ulubionym bishiem. (^-^)/