paranoidalna - 2009-10-07 16:28:28

http://i2.pinger.pl/pgr224/8e42cefc00162c534baf3275

Większość z nas przeżyło rozstanie z przyjaciółmi, kolegami lub znajomymi spowodowane naszą bądź ich przeprowadzką. Sana Hidaka, jeden z głównych bohaterów Myself ; Yourself, nie był wyjątkiem. Mając 11 lat, musiał opuścić przyjaciół i wyjechać do Tokio wraz z rodzicami. Jednak pamięć i przywiązanie do rodzimego miasta skłoniły Sanę do powrotu. Po upływie pięciu lat Sana przyjeżdża do Sakuranomori już jako uczeń szkoły średniej. Powrót budzi w nim ciągle żywą pamięć o pożegnalnej zabawie, zorganizowanej przez czwórkę przyjaciół. Ciepło wspomina obietnice wiecznej przyjaźni, prezenty pożegnalne i niespodziankę, jaką było odegranie fragmentu skomponowanego przez Nanakę Yatsushiro utworu na skrzypcach oraz obietnica, że usłyszy go w całości przy ich następnym spotkaniu. Przechadzając się po okolicy, Sana zauważa efekty upływu czasu. Nic nie jest już takie samo, jak pięć lat temu, a dobrze znane sklepy i uliczki ustąpiły teraz miejsca dużym sklepom i nowym budynkom. Po rozejrzeniu się po okolicy Sana udaje się do nowego lokum. Jego właścicielami okazują się rodzice Aoi Oribe, jednej z grupy dawnych przyjaciół. Następnego dnia chłopak ma okazję spotkać kolejnych znajomych, bliźniaki Shuuri i Shuusukego Wakatsuki. Na szczęście przyjaciele nie zmienili się aż tak bardzo (oczywiście poza wyglądem zewnętrznym) i pozostali niemalże tacy sami, jak ich zapamiętał. Następną miłą niespodzianką jest wiadomość, że uczęszczać będzie do tej samej klasy, co bliźniaki Wakatsuki. Niestety radość Sany ulatnia się, gdy w klasie jedna z dziewczyn uderza go z nie do końca zrozumiałych dla niego powodów. Okazuje się, że jest to Nanaka, czyli czwarta przyjaciółka z dzieciństwa. To w niej zaszły największe zmiany. Stała się zamknięta w sobie, a jej uśmiech zastąpiła zimna i kamienna twarz. Z początku Sana przypuszcza, że jej zachowanie spowodowane jest nieporozumieniem w szkole. Prawda jednak jest głębsza i bardziej brutalna.

Widzieliście? Jeśli nie to zamierzacie obejrzeć czy nigdy nie sięgniecie po ten tytuł? Może spodobały się wam jakieś postacie?

Edcetera - 2010-01-19 20:00:17

Hm... Jedno z moich pierwszych anime, byłam nim całkowicie oczarowana. ;D Fabuła może nie była jakaś wyrazista, właściwie to praktycznie nic się nie działo, ale uwielbiałam w nim praktycznie same perypetie bohaterów, przyjemną kreskę i jego humor... ;x Sceny ze staruszką mnie dobiły. I za pierwszym razem, gdy oglądałam sam i za drugim, gdy po kilku miesiącach byłam u koleżanki, gdy je akurat oglądała... Przechodziły po mnie ciarki, kuliłam się w sobie i przeżywałam strasznie to, że nie mogę jej powiedzieć, co się stało z ptaszkiem z klatki i w ogóle, bo by mnie za to zabiła. ^^' Chętnie bym sobie pooglądała to anime dalej. ;D Opening cudny, zakończenie rzeczywiście badziewne - strasznie mnie zdenerwowało.
Z postaci uwielbiam Shuu, Shuri i Sanę. ^^' Nie lubię tej na H, co to się w Shuri tegowała. xD
Hm.. Muszę też przyznać, że dużo przy tym anime płakałam. ^^' A to przy problemach bliźniaków, a to przy tym, co stało się pod koniec, jak inni płakali... Ehh.

tomika - 2010-05-10 19:23:29

Niedawno skończyłam to oglądać i ku ogólnemu zdziwieniu mi się podobało, choć akurat nie gustuje w takich anime. Musze jednak powiedzieć, że lubiłam te postacie no może oprócz tej laski z wielkim biustem (nie pamiętam jak się nazywała), chociaż momentami też była pocieszna. Bardzo lubiła rodzeństwo, ich historia najbardziej mi przypadła do gustu, była akurat taka jak ja lubię - masakrycznie smutna.

Lawend - 2010-08-27 10:13:52

Oglądałam to dosyć dawno, niewiele pamiętam.
Do ulubionych jednak nie wleciało, ale jakiś potencjał ma. ; >

Gdynianin - 2010-09-19 02:18:18

A mogło być tak pięknie... ale końcówkę robili na szybkiego :P Jak teraz sobie wspominam ten tytuł przez pryzmat dotychczas obejrzanych to muszę stwierdzić, że to dziwne było anime. Zapomniana przeszłość (to już było), dziecięce fobie, kazirodcze związki (O.o) - zmiksowali same smaczki xD

Można obejrzeć, ale bez ostatniego odcinka.

https://archkasprzak.pl/ buda dla psa do domu