mimo wsio wygrywa i zawsze wygrywać będzie X Japan :3

klasyka i legenda :3 ale zaden zepsol jmusic nie podoba mi sie tak jak oni :3

Ja jeśli tak sie zastanowić to nie mam ulubionego
Wszystko zależy od nastroju
No Diru rządzi, ale są dni kiedy nie mogę ich słuchać bo mam zbyt zajebisty nastrój żeby sie dołować
No ale numer jeden to chyba jednak Dir jeśli juz musiałabym wybrać jeden (z jrockowych)

Ostatnio edytowany przez Shina (2009-08-15 14:15:56)

Ja beda starym fanem odlschoolowego Visualu (jak juz gdzies pisalem o_0) slucham najczesciej : X - Japan , Buck-Tick, Luna Sea, Die in Cries, Dir en Grey ( do Makabry) .


Kazdy ma swoj gust , moim sa poczatki (i skromnym zdaniem jedyne czasy) Visualu .

Diru  i Gazette są na szczycie mojej jrockowej toplisty ^^
Do tego  stopnia,że boję się słuchać niektórych kawałków zbyt często,żeby mi się nie znudziły ;d''
Wtedy dla przerzucam  się na An Cafe,Alice nine, Larc en ciel ;

Moją pierwszą jrockową miłością byli Gram∞Maria <33
Nadal ich uwielbiam (i tylko czekam, aż znów do Polski zawitają...), ale teraz do moich ukochanych zaliczają się również: the GazettE, LM.C, VanessA, DELUHI, D'espairsRay, Matenrou Opera, Vidoll, ClearVeil i Lycaon C:
Lubię te zespoły najbardziej chyba dlatego, że ich muzyka ma na mnie największy wpływ. Potrafi mnie rozweselić, doprowadzić do łez, albo pomóc wyładować złość bądź stres. Jest dla mnie jak lekarstwo C:

U mnie niezmiennie numerem jeden jest Dir En Grey ^^ Od nich się zaczęło Uwielbiam głos Kyo, ich muzykę i świetne teksty *-* na drugim miejscu są The Gazette <33, Plastic Tree <33, L'Arc~En~Ciel, MUCC, Merry, Kagrra ^^ później cała reszta xD

hmm... niech pomysle... Abingdon boys school, moj pierwszy j-rockowy zespół, kocham głos Takanori'ego i uwielbiam brzmienia ich gitar ^^

ale najlepszy dla mnie jest One ok rock, wokal Taki jeszcze bardziej mi sie podoba niż Takanori'ego i mają naprawdę świetną muzyke i fajne mocne brzmienia ^

Ostatnio edytowany przez KlooN (2009-12-19 14:07:02)

najukochańszy to XJapan!
a dlaczego? za Rose of Pain; za to, że jest pierwszy jaki usłyszałam; za hide; za głos Toshi'ego, za Yoshki, za Pate i za Heath; za przecudne utwory; i wogóle za wszystko; za XJapan
a do ulubionych należy Dio, ale mam jeszcze kilka, które bardzo lubię ale nie będę wymieniała bo jest ich naprawdę dużo

No to Olguncia daje :

-Miyavi
-The Gazette
-An Cafe
-Plastic Tree
-LM.C
-MUCC
-Alice Nine
-Dir En Grey
no i może być jeszcze Tetra-Fang. (Koji <3)

Kocham wiele zespołów. Pierwszą miłością był Alice nine <3 Ach ten głos Shou *.* Potem Abingdon Boys School - kocham ich za wszystko po prostu. Za głos wokalisty, za muzykę, za całokształt <3 Do tego dochodzi ONE OK ROCK, Back-on, ViViD, jak nic Linkin Park (mój najpierwsiejszy zespół), Sug, LM.C, F.T Island jak mam deprechę i Three Days Grace. Przez pewien czas Matenrou Opera, ale chyba mi przeszło xD

LP jest najlepsze <3 Też masz wrażenie, że ich nowe piosenki nie przypominają tych, dobrych, starych? ;<
Za słuchanie LP cię jeździli? Przerąbane... xD
Do listy moich ulubionych zespołów dodam jeszcze Versailles ^^

Dobrze mi się wydawało, myślałam, że tylko ja odniosłam takie wrażenie T.T
Ja nie rozumiem tego O.o Skoro to twój ulubiony zespół to im nic do tego. U mnie nigdy się nie czepiali O.o *ale tak to jest jak się "wychowuje" na podwórku między chłopakami to się bali... XD*

To witaj w klubie ^^
Ale to chyba zawsze był taki okres w dzieciństwie, że wiesz, wrzucali na ciebie itd, a tak naprawdę to myśleli co innego ^^
LP jest najlepsze i koniec, dresy się nie znają ;<

Dobrze, przepraszamy ;<
To tak do tematu ogólnie - przeglądając foldery z muzyką dodam jeszcze do ulubionych Billy Talent i The Rasmus ^^

ostatnio dzięki oczywiscie naszego forum dowiedziałam się o swietnym zespole "Lynch"  bardzo polubiłam ich muzyke, wgl maja swietny klimat *.*
więc prócz gazeciaków <3 do ulubionych zespołów dopisuje Lynch ^^ polecam

U mnie też sie troche pozmieniało ostatnio ;] Ale One Ok Rock dalej jest na czele. A zaliczając do tych ulubionych to Girugamesh,  Miyavi i LM.C ;] ^.^

Moimi ulubionymi zespołami są An Cafe, the GazettE i Alice Nine. Ubóstwiam Miyaviego. Poza tym, lubię jeszcze LM.C i Versailles ^^. An Cafe było pierwszym japońskim zespołem, jaki usłyszałam, a że jestem dość sentymentalna, to ten zespół jest jednym z moich ulubionych the GazettE jest jednym z moich ulubieńców, gdyż akurat ten zespół ma muzykę doskonale pokrywającą się z moimi muzycznymi gustami ^^ No i Reita jest boski A9 za Rainbows i Hanę. Tych dwóch piosenek mogłabym słuchać godzinami. Meeva kocham za to, że jest jedyny w swoim rodzaju. Nie ma na tej planecie drugiego człowieka chociażby w połowie utalentowanego jak on. LM.C lubię, bo moja przyjaciółka uwielbia mayę ^^ No i mają takie lekkie radosne piosenki A Versailles to Versailles. Kocham ich za sam image.

Plastic Tree, uwielbiam wokal *___* a odkryłam ich pokrętnie dzięki The Cure. Potem Miyavi, czuję wielki szacunek dla tego człowieka. LM.C - bo maya z lizakiem zawsze mnie rozwalał, poza tym mają takie pozytywne brzmienie^^ i ostatnio SuG, lynch i L'Arc~En~Ciel.

Ciągle poznaje nowe zespoły, nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć, który jest najlepszy. Raz mam fazę na ten, a raz na tamten. Ogólnie słucham ich bardzo dużo [ponad 50 bandów, wynika to z mojego fona, nie będę wypisywać wszystkiego, żeby nie przynudzać xD], jednak zawsze na pierwszym miejscu będzie PIERROT. Nawet gdy nie mam na nich fazy. Kocham ich i będę kochać. Za co? Za piękną muzykę, którą tworzyli, głos Kirito, a przede wszystkim za cudowną grę Aiji'ego.

the GazettE <333 Ma wielka miłość *_* Pozostaną na 1 miejscu w moim rankingu już do końca mego życia <3 xD
A teraz wspomogę się moim kontem na last.fm i rankingiem najczęściej słuchanych przeze mnie zespołów ^^:
Dir En Grey, Miyavi, girugamesh, -OZ-, One Ok Rock, LM.C, Plastic Tree
A ostatnio mam fazę na Sadie.   Mao-sama <3

mall napisał:

Mój ulubiony zespół ?
The GazettE bez dwóch zdań, poznałam ich jako pierwszych, od razu pokochałam i to oni otworzyli drogę do mojej przygody z j-rockiem...

U mnie dokładnie to samo. I mimo prawie dwuletniej przerwy w słuchaniu ich, z wielkim hukiem powrócili do mnie i moich uszu i chyba już zostaną pierwszym, ukochanym i najlepszym.

Poza nimi:
Japonia: heidi
Korea: CNBlue
Reszta świata: Billy Talent <3

Zdecydowanie KJ8 i ViViD

Hmmm.. coś długo tu nikt nie pisał. ; >

Więc może ja to zrobię.
Wybrać jednego zespołu czy wokalisty bym nie umiała, bo każdy ma w sobie to coś.
Np. uwielbiam Miyaviego, ale nie mogę też tego nie powiedzieć o LM.C.
Tak samo jest z Mansonem, Brokencyde, czy Black Veil Brides..

Nie rozumiem Was. Jak można mieć jeden ulubiony zespół . ?