By zacząć mówić o tym tytule należałoby wspomnieć o samym Dogs, które było jednotomową mangą.
Krótkie streszczenie wzięte stąd klik
Wyobraźcie sobie miasto, w którym trup na ulicy nie robi najmniejszego wrażenia. Miasto, w którym człowiek ze zwierzęcymi elementami ciała nikogo nie dziwi. Miasto, w którym trzeba zapomnieć o czymś takim jak sumienie i robić wszystko, co tylko się da, aby przeżyć. W takim właśnie mieście toczy się akcja mangi Dogs: Stray Dogs Howling in the Dark. Komiks składa się z czterech pozornie odrębnych, nie tworzących spójnego ciągu fabularnego, części. Każda z nich opowiada krótki fragment z życia czwórki ludzi, którym przyszło znaleźć się we wspomnianym już mieście; wszystkie zaś łączą się poprzez osoby bohaterów oraz jedno miejsce – restaurację Buon Viaggio.

Dogs: Bullets & Carnage jest kontynuacją wydarzeń z pierwszej części. Manga wciąż wychodzi i jestem ciekawa czy znalazł się ktoś kto czytał?
Bo mnie osobiście ten tytuł całkiem wciągnął. Zobaczyłam kiedyś recenzje w którymś numerze Arigato. Kreska może na początku nie zachwyca, ale historia stanowczo nadrabia. W poprzednim roku mieliśmy okazję zobaczyć OVA zrobione właśnie z pierwszego tomu Dogs. Szkoda tylko, że nie potrafiła ona oddać tego klimatu...