Czyżbym namowiła Katadziine???
Pomysł śmierdzi mi troszke Higurashi ale i tak jest nieźle
Podobaja mi sie projekty postaci (oprócz oczu) i śliczny sposób pokazywania trupów  xdd
No cóż trzeba czekac na kolejne ep'y ^^

Guren napisał:

Czyżbym namowiła Katadziine???

Hai ^.^ Chociaż potem zauważyłam, ze i tak już to w planach na malu miałam xD
Obejrzałam pierwszy odcinek i trochę poczułam klimat Higurashi i to mi się bardzo podoba *o*
Ogólnie może być ciekawie, zobaczymy co zaprezentują w dalszych odcinkach ~
A, kreska mi się nie podoba x.x

Higurashi nie oglądałem - bo to dla mnie przesadna psychodela jest xD

Ale to Shiki w miarę ciekawe jest... choc obawiam się że to będzie jakaś japońska wersja Rodziny Adamsów -_-

Nie, ja naprawdę nie powinnam oglądać horrorów XD
Gadają o tych, którzy umarli, a jak tak patrzę, patrzę i "Cała wioska im umrze, haha *zaciech*, z każdego filmu robię komedię xD
Chociaż na samym początku nawet mi się płakać chciało, no ale to było smutne, jak ci rodzice płakali ;.;
No tak, znowu mówili o tym ile osób umarło, a ja się z tego śmiałam o.O

Ten odcinek był nudny niestety, zero akcji x.x
Mogę powiedzieć tylko, że dźwięki mi się podobają xD

Ja zawsze tak mam, największy polew miałam jak w Drodze bez powrotu 3 chyba koleś jadł sobie mózg, a wcześniej go polizał jeszcze XD ale dobra XD
Jak oglądaliśmy w szkole horror jedną grupą językową to wszyscy się polewali przeze mnie, łącznie z nauczycielką xd

Kreska przestaje mi o dziwo przeszkadzać o.o
Tak, te odgłosy u Yuukiego były mistrzowskie : D

Zastanawiam się czy ktoś mnie niedługo nie opierdziuli za gadanie z samą sobą o tym anime xD

4 odcinek był już całkiem ciekawy i w dodatku się normalnie bałam w jednym momencie o.o

Spoiler:

Jak ta różowa spod tego łóżka wylazła i tak głową strzelała, karkiem czy czymś x.x I tak wgl co teraz, ona jest wampirem ? o.O Tego się nie spodziewałam~

Pierdzielę, 5 post pod rząd XD Albo jakiś admin mnie opierdziuli w końcu albo wyślą mnie do psychiatryka za rozmowy z samą sobą ^^"
Bój się Katadź...

Nienawidzę twórców za to, że jakiś miesiąc kazali nam czekać na 12 odcinek, który jak dla mnie był po prostu za*ebisty i tyle~ Podoba mi się nowy ending poza tym. Anime zdecydowanie jest dużo lepsze niż na początku i występuje tu cudny pairing, czyli Toru x Natsuno (gdzie Katadź znajdzie yaoi tam jest fajne anime XD) <333 Nie mogę się doczekać następnych odcinków *-*

Yay, nie piszę kolejnego postu pod rząd~ xD

Boziu, jak to anime uwielbiam, jeszcze chyba nigdy nie trafiłam na nic, co tak by mnie zachwyciło, mimo że na początku lekko nudziło. Każdy nowy odcinek jest cudowny, fabuła wymiata, kreska mi się spodobała, jest taka klimatyczna jakaś no i ta muzyka <3 Scena z żoną doktorka była po prostu epicka, mnie też już nic nie zdziwi. Właśnie obejrzałam 16 odcinek i od razu się w nim zakochałam *o* (Gdzieś tu może trafić się spoiler, ale nie chce mi się tego zaznaczać, śmiem twierdzić, że do tego tematu zajrzy może jedna osoba xp) Najlepsze były słowa Natsuno~ Szkoda mi tylko Akiry...No i Tohru mojego, który ciągle przynosi te kwiatki swojemu przyjacielowi ToT Moo, chcę następny odcinek już teraz, jestem cholernie ciekawa, co będzie dalej.

Też obejrzałam i też powiem coś na ten temat.  Ze względu na to, że raczej wiele osób tu nie zagląda, przejdę od razu do sedna, nawet nie zaznaczając spoilera.
Początek odcinka mnie trochę... hmm nazwijmy to przeraził. Z tych ludzi zrobiły się kompletne bestie, dotknęła ich kompletna znieczulica. Kobiety przerzucały te zmarłe ciała zupełnie zapominając, że przecież są tam osoby, które dobrze znały. I zaraz jakby nigdy nic piją sobie herbatkę. Żałuje, że Ritsuko i Tohru nie żyją, chociaż to było do przewidzenia. Boli też to, że nie wiemy tak naprawdę co się stało z Natsuno, czyli jednym z lepszych bohaterów. Sunako z Seishinem przeżyli, a Megumi na całe szczęście umarła.
Cóż mogę jeszcze dodać? Podejrzewam, że taki był zamysł twórców, aby pokazać okrucieństwo ludzkie, że nie ufają już nawet swoim. Ukazuje to właśnie między innymi początek odcinka oraz sceny zabicia rodziny Seishina.
Co do samej serii - była całkiem ciekawa, wciągnęła mimo początkowego zniechęcenia i kreski, która do teraz mi się nie podoba. Zamknęło się w 22 odcinkach i wydaje mi się, że to wystarczająca długość na to. Ci, którzy nie oglądali niech się zapoznają z tym tytułem, bo warto.
Uff, koniec mojego pisania.

Ja też się nie spodziewałam xD Gdyby nie Natsuno nie oglądałabym tego dalej xD A tak, hah jakoś poszło i dobrnęłam do końca xD
Ale te fryzury... dalej mnie zastanawia jak poradzą sobie cosplayerzy z tymi niektórymi fryzurami (np. Ritsuko z tego co pamiętam ma pięknie wykręcone na wszystkie strony XD)
Speciale nie są gdzieś w kwietniu? Albo marcu, nie pamiętam już.

A najbardziej to lubisz ich razem, ekhem XD
Aż chyba popatrzę czy znalazł się jakiś odważny cosplayer.... XD
Ach, pod koniec maja. Czekając na angielskie suby Yakumo już NIC mnie nie zdziwi... Więc może i zobaczę dopiero te speciale po zakończeniu roku szkolnego x.x

Nie ma sprawy, jak wezmę się w sobie i poszukam jakichś cosplayi to Ci wyślę xD
Ciekawa jestem o czym w ogóle będą te speciale. One mają być umieszczone między jakimiś epkami akcją, ale już nie pamiętam jakimi.

Ja się dołączam do fanek tego anime! No więc trafiłam na nie całkiem, ale to całkiem przypadkowo. Chyba szukałam drugiej serii Kuro, o ile dobrze pamiętam. No i niedawno postanowiłam je obejrzeć. Mówię od razu, że nie miałam pojęcia, że to jest o wampirach. Więc jak tylko w którymś z pierwszych odcinków. ( Chyba właśnie wtedy, jak Megumi zaatakowała Tohru, a może i wcześniej...) Zresztą, doznałam szoku i miłego zaskoczenia. Naprawdę, anime mi się podobało. Powiem, że moją ulubioną postacią był Seishin. Polubiłam go za tą taką jakby delikatność, nie wiem jak to nazwać. Dla mnie postać Megumi była śmieszna. Tylko irytowało mnie to, że tak była z Yuukim. Właśnie! Szkoda, że nie do końca wiadomo co się z nim stało. A scena kiedy Ritsuko i Tohru umierają była chyba najsmutniejsza, bynajmniej jak dla mnie. Anime idealnie ukazuje, jacy ludzie są bezwzględni. A zakończenie było dosyć zagadkowe, coś mi się tu zanosi na drugą serię. >D

I tak mu w końcu odwaliło xD
Ja bym mogła zobaczyć drugi sezon, ale się boję, że będzie coś takiego jak z Kuroshitem... I nie będzie Tohru x.x

Pedofil jeden zakochał się pewnie w Sunako...Nie no dobra, żartuję XD
Noo.... *wypluwa swoje słowa*
A ja muszę w końcu tę mangę przeczytać, bo zacięłam się przy pierwszym chapterze...