SID
BIOGRAFIA
SID to zespół indies, który powstał na początku roku 2003. Nie są typową grupą indies, swoją oryginalność zawdzięczają głównie miekkiemu głosowi Mao. Jak na tak młody wiek członkowie zespołu wykazują się sporym talentem, a zdolni są komponować utwory zahaczające o wiele różnych gatunków muzyki, choć ich podstawę prawie zawsze stanowi lekki rock.Zespół ma już całkiem pokaźną liczbę fanów, po części ze względu na eventy, a na których często występują u boku bardzo popularnych grupa po części także dla tego, że wystąpili w Ameryce zaledwie rok po powstaniu.
SKŁAD
Wokal: Mao
Blog
Gitara: Shinji
Blog
Bass: Aki
Blog
Perkusja: Yuya
Blog
STRONA OFICJALNA
SID
DYSKOGRAFIA
- dead stock
- FUCK THE BORDER LINE
- Ranbu no Melody
- cosmetic
- Rain
- sleep
- one way
- hikari
- Uso
- Monochrome no Kiss
- 2°C Me no Kanojo
- Side B complete collection~e.B~
- Sentimental Macchiato
- LUNA SEA MEMORIAL COVER ALBUM -Re:birth-
- Namida no Ondo
- mitsuyubi~MITSUYUBI~
- Natsukoi
- smile
- play
- Otegami
- chapter 1
- Hosoi Koe
- hoshi no miyako
- Sweet?
- Paint Pops
- Renai
- Ryutsu-Ban
- Tsuhan-Ban
- kaijou-ban
PV
Ajisai
Alibi
Binetsu
chapter 1
Hosoi Koe
Mitsuyubi
Namida no Ondo
Natsukoi
Otegami
Ranbu no Melody
Sleep
Smile
Sweet?
Yoshikai Manabu 17 Sai
I wanna take you away, Alice.
Offline
Offline
Mhm. Uwielbiam ich. Może jakoś ich kawałki nie są mocne takie jak lubię, ale mimo wszystko oni przykuwają uwagę. Zwłaszcza wygłupy Yuyi na backstage
Patrząc na nich na PV, a na wywiadach itp. to zupełnie inni ludzie.
Każdy się ze mną zgodzi, że Yuya powinien się leczyć...
Offline
Offline
Ronin
Gimli napisał:
Mhm. Uwielbiam ich. Może jakoś ich kawałki nie są mocne takie jak lubię, ale mimo wszystko oni przykuwają uwagę. Zwłaszcza wygłupy Yuyi na backstage
Patrząc na nich na PV, a na wywiadach itp. to zupełnie inni ludzie.
Każdy się ze mną zgodzi, że Yuya powinien się leczyć...
Zgadzam się w zupełności
Polubiłam ich bardzo do momentu, kiedy usłyszałam piosenkę Monochrome no Kiss w openingu Kuroshitsuji...
Offline
Offline
Ronin
Fajna ta piosenka, PV też mi się nawet podoba.
Offline