Meijin
Satsuki miała trudne dzieciństwo. Zamiast kochającej się, szczęśliwej rodziny pamięta tylko smutek, płacz i strach. Wszystko to odbija się na jej życiu, dziewczyna ma trudności z budowaniem relacji międzyludzkich. Nie może sobie znaleźć miejsca, nie umie dobierać partnerów życiowych, ciągle podejmuje głupie decyzje. Czy tragiczne wspomnienia zawsze muszą niszczyć życie, czy pozostawiają rany, których nie da się zaleczyć nawet na tyle, by zaznać choć trochę szczęścia?
*.*
Offline
Meijin
Trochę się w tej mandze pogubiłam xD" Ale ogólnie raczej mi się podobała, najbardziej lubiłam tego gościa, z którym Satsuki zaszła w ciążę. Tylko ona właśnie mnie irytowała nieco, ale da się przeżyć~
*.*
Offline