aaaa, wróciłam z kona ^^ jak już jechałam pociągiem, to nie mogłam się doczekać, jak będę w domu i pooglądam Kame xd ogólnie to cały konwent spędziłam w popculture roomie ^^ ale niesety tylko była godzina z j-pop'em reszta to k-pop i w małej ilości j-rock xd ale co to było jak puścili Rescue xddd cała sala śpiewała, piszczała itd. a ludzie z dworzu nas uciszali xd

ne, wracając do pięknych pach xd : nawet k-popowcy nie golą O.o ja nie mogę, oni chyba twierdzą, że jakiekolwiek golenie się nie jest męskie (naszczęście oszczędzają nam widoku nieogolonych twarzy O.O)

jo tam Jin gada sobie że wszędzie by chciał pojechać a wiadomo co z tego wyjdzie -.- może za 5 lat """

u mnie się zaczęło tak ok dwóch miesięcy temu z kat-tunem. kumpela ściągnęła ich koncert BTR i oczywiście wcześniej ich muzyka do mnie nie trafiała (tylko 2 piosenki podobały mi się LIPS i DISTANCE) a po obejrzeniu tego występu  sama nie zauważyłam kiedy straciłam nad sobą kontrolę i mam już całe mp3 w kat-tunie oni są niebezpieczni! silnie uzależniają. ja też kiedyś wypowiedziałabym się jak wy wcześniej: że fałszują, przesadnie kręcą dupami, że muzyka to disco, no ale teraz... jestem mocno zakochana w ich muzyce, całym tym wizerunku. uwielbiam cartoon kat-tun, zawsze jak wracam do domu to od razu przed kompa i heya nie ma mnie oni są tam niesamowici uwielbiam jak się wygłupiają

tutaj jest cuś o solowym koncercie JINa (jak zobaczyłam ten jego układ z jedną z tancerek to prawie padłam, trochę przesadził chyba, serio)
http://www.youtube.com/watch?v=PrNCZ9TB … e1s1RS7H9g

a tak jak już wspomniałam koncert BTR uwielbiam, mogłabym go oglądać cały czas (cieszę się że jest ktoś jeszcze kto ma taką fazę ) a tutaj pewne zabawne sytuacje z tej trasy
http://www.youtube.com/watch?v=qw8oiUzI … tCIHWFUzsE
http://www.youtube.com/watch?v=9JtxoyOA … kLRD-PDhGc

O____________________O WTF?! co to ma być?! Jin! wracaj do Kame xd ale to już ! zdecydowanie wole go oglądać jak się maca z chłopakami xd ale nie no nie, masakra O.o
co do wywiadu z Jinem: nic nie zrozumiałam (nie chciało mi się słuchać, ani czytać xddd napisy świetne xd) ale chociaż normalnie wygląda .. bo ostatnio coś mu się pokręciło trochę xd

Iwaya, widziałaś dream boys 2007 *__* ? bo właśnie oglądnęłam *__* jakie to sztuczne, ale jakie fajne xd Kazu sobie znów lata (chyba mu się to podoba xd) ^^ i na końcu tak fajnie się z Kokim "całuje" xd jakie to słodkie było ^^ muszę poszukać z innych lat

o, to dobry pomysł ^^ chociaż zaraz sobie ściągnę ten wywiad (w sumie to jest on już od wczoraj download, ale jakoś nie bardzo mnie do niego ciągnęło xd)

w moim profilu masz gadu, to weź mi napisz to ci prześle xpp

muszę sobie jeszcze wyszukać tego z 2009 roku *__* łojej xd teraz po raz nie wiem który będę oglądać making do rescue xddd

chciałam się podzielić moimi przeżyciami z przed chwili xd : zrobiłam sobie plakat kat-tunów i sobie leżał na podłodze. przed chwilą wchodziłam do pokoju po ciemku i go podeptałam xdd biedny jin i ueda zostali zgnieceni xd

ale mają się dobrze xd

no ja czekam na queen of pirates i też ani widu ani słychu O.o i jak dojdzie to chce nmp *__* nyaaa już ją chce xd  i właśnie się zczaiłam, że zamówiłam nie limitowaną edycje i nie będę miała 12 o'clock """" ale życie, to już był mój błąd xd ogólnie to zamówiłam ją bez planowania, bo się wkurzyłam, że aukcji nie wygrałam i musiałam odreagować xd

yop na ebayu ^^
ja mam jeden koncert i jeszcze zastanawiam się nad kupnem KAT-TUN II you ^^ bo płytki to z czasem będę mieć xd

i teraz pytanie do wszystkich: o co chodzi z Jinem?!?!?! z tego co przeczytałam (a raczej zrozumiałam xd) na lj to nie jest fajnie O.o

ogólnie tak (po ochłonięciu xd): nadal twierdzę, że nie powinien opuszczać zespołu, ale jeżeli juz to zrobił to nie ma rady O.o i jest mi strasznie szkoda Kazuyi i jestem ciekawa jak to przeżył. Nic nie piszą na twitterze O.o już powinni dawno coś napisać a nie O.o
i to KAzuya O.o co to ma być, cholera jasna?!
z jednej strony, to dobrze, że jakby mu się nie udało w ameryce to nie może wrócić do zespołu, bo, jak mnie przyjaciółka uświadomiła xd, to by było nie fair w stosunku do innych członków

Dobrze a teraz na chłodno.
Po pierwsze mam dwie sprzeczne informacje :
1. Johnny osobiście był na koncercie KAT TUN w tokyo dome otwierającym trasę po Azji i ogłosił że Jin prawdopodobnie będzie wycofany z zespołu ale ostateczna decyzja będzie podjęta po zakończeniu jego koncertów solowych w USA czyli na jesień.
2. Johnnego NIE BYŁO na koncercie i w ogóle nikt nic nie mówił o Jinie. Potwierdza to speakerka Zoom in która była w tokyo dome 16.07.2010 na koncercie kat tun.

Więc mamy remis ALE bardziej prawdopodobna wydaje się druga opcja BO : nigdzie w sieci niema żadnego nagrania z koncertu a po takim gorącym news'ie sieć powinna być zalana dowodami zbrodni. Po drugie, Kitagawa chyba jest na tyle poważnym człowiekiem że nie ogłaszałby takich ważnych informacji na koncercie a nawet jeśli to na następny dzień zrobiłby OFICJALNĄ konferencję prasową na ten temat. NIGDZIE nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat Jina i jego dalszej pracy z KAT TUN.

Tak samo sprzeczne są informacje na temat tego, że 17.07.2010 Koki i Ueda płakali. Podobno nic takiego nie miało miejsca a przynajmniej tak twierdzi dziewczyna która była na koncercie i pisała recenzje... podobno nasza piąteczka dała całkiem niezły show dobrze się przy tym bawiąc a możliwe że któremuś łezka przy wzruszającej piosence poleciała ale raczej nie tak żeby się zapłakiwali i przerywali koncert - o tym też już by na pewno było w mediach.

Po drugie, odnośnie wywiadu którego udzielili KAT TUN a raczej Kazuya.
NIGDZIE nie zostało powiedziane że Jin opuszcza ich na STAŁE. Wywiad odnosił się do tego JAK i CZY poradzą sobie w pięciu skoro piosenki rozpisane są na sześciu oraz był okazją do ZAPRZECZENIA jakoby KAT TUN miało się rozpaść z powodu tego że Jin pojechał na 4 miesiące do Ameryki grać solo. Jeszcze raz podkreślam nie ma mowy o stałym wyrzuceniu go z zespołu. Co prawda są chwytliwe nagłówki typu " Akanishi will leave " i temu podobne ale ja CHCĘ usłyszeć jak mówi to Kitagawa, bo nagłówki w gazetach bywają różne (np. Małysza wykończy Wódka ). Pierdoły w gazecie (może to coś na kształt polskiego faktu ?) plus wywiad mogą dać na prawdę mylne wrażenie.

Po trzecie, czy Jin na prawdę by się tak uparcie trzymał tego że chce i zostaje w KAT TUN skoro wiedziałby że to nieprawda ? Na dodatek wiedziałby, że się to wyda na dniach ? Na prawdę jest tak obłudny i fałszywy ? Z tego co wiem, zawsze brano go za osobę szczerą no ale może coś się diametralnie zmieniło. Mam kilka JEGO wypowiedzi odnośnie tego czy odchodzi z kat-tun, proszę zwrócić uwagę na daty i treść bo i jedno i drugie jest ważne.

2010.05.09 [Event - Jin leaves for LA])
Question: "WIll you stop KAT-TUN?"
Akanishi Jin: "I have no intention to stop (KAT-TUN)"

2010.06 [Magazine - Potato]
Akanishi Jin: "Regarding the matter of going to the US, it seems that I have made many fans worry. But please, do not worry too much. Furthermore, please do not believe in rumors. As long as you believe what I say and continue to support me, I will be very happy. At the same time, KAT-TUN is currently doing a 5-member concert tour. This is only because of the fact that our projects clash. It is only our projects that separate us. Right now, all of us are going all out, giving our very best! With this as our usual basis, I believe, a bright future is waiting for the six of us."

2010.06 [Magazine - Winkup]
Akanishi Jin: "Regarding this, some might feel lonely while I'm in the US, but I'm there just to hold a live, not to move there permanently! I, too, don't want to miss this opportunity! Since I have been given the chance, I will give my everything for it! I have never said that "I will not return to KAT-TUN"! So, if you come to see my LA shows, I will be really happy! If you have the opportunity, please see it~! Working up until now, I realized that I am almost 26 years old already. But then again, I think to myself, perhaps now is the best time!"

2010.06 [Magazine - Myojo - Akakame's Mail Corner]
Intro: [Regarding the Myojo Mail Corner] "It's the lighthearted chat corner. As the title says, we're taking a break because of Akakame having separate overseas activities. Right before the corner takes a break, we asked them to take it easy and answer casually."

Kamenashi Kazuya: "Well here, it's a bit different from a farewell..."
Akanishi Jin: "This corner will-"
Kamenashi Kazuya: "-just be on a break."
Akanishi Jin: "Thank you to all the people who wrote us tons of mail >_< >_< "
Kamenashi Kazuya: "Until you meet the new us, we'll try our best, and we'll see each other again. (peace peace peace signs)
Akanishi Jin: "Ciao (sparkles)"

2010.06.28 [Event - Jin returns from LA - Tokyo Sports 2010.06.29])
(When asked about withdrawing from KAT-TUN)
Akanishi Jin: "I'll not withdraw (脱退)."

Więc albo całe to jego wypadnięcie z zespołu to plotka albo Johnny sam podjął taką decyzję i dał sobie czas żeby się nad tym zastanowić do jesieni ALE czy w takim wypadku mówiłby o tym głośno ? W ogóle nawet jeśli to prawda to moim zdaniem Jin nie jest temu winien bo to najprawdopodobniej nie jego decyzja - tak wnioskuję z tego co on sam twierdz. Zastanawia mnie tylko czemu wytwórnia nabrała wody w usta i się nie odzywa, chyba wiedzą co się dzieje... a może ta plotka jest im na rękę bo zwraca uwagę na zespół co teraz przy obu trasach jest bardzo wskazane ? Moim zdaniem reakcja powinna być natychmiastowa a oni zwlekają już kolejny dzień... w końcu jednak będą się musieli jakoś do tego odnieść chyba.

Szczerze mówiąc sama siebie uspokoiłam aczkolwiek będę uważnie śledziła co się dzieje dalej. Nigdy więcej już tak emocjonalnie nie zareaguję na nieoficjalne informacje bo kosztowało mnie to tyle nerwów że sobie nie wyobrażacie. Jeśli trzeba będę czekała do jesieni żeby zobaczyć co i czy Johnny coś powie na temat przyszłości Jina i KAT TUN. Bardzo bym nie chciała żeby to się skończyło jego odejściem, w końcu już raz mieli taką  sytuację i dali sobie radę a później Jin znów z nimi współpracował... cholera ich wie. Przestaję dłużej o tym myśleć bo oszaleję.
BTW. gratuluję każdemu kto to przeczytał w całości. Jeśli będziecie to gdzieś chcieli wkleić to proszę mnie uprzedzić pierwsze.
BTW2. Możecie się do tego ustosunkować, nie pogniewam się (chyba ^^). Tylko nie piszcie że jestem szurniętym fangirlem bo to już wiem  ^^"
BTW3. Wygląda na to, że Jin dobrze wie że jakąś super gwiazdą w usa nie zostanie a przynajmniej tak wnioskuję z tego fragmentu wywiadu:
Popeye 2010/2
Last May, you said that you would like to be a hollywood star. Do you still think of that now?
Jin: No matter how I think of it, I guess it would be too difficult to become true (laugh). Still, that would be amazing but the only thing I want now is to still continue being a part of KAT-TUN.

Jakby to powiedział Jin... Ciao ^_^ ~~~

Weź... Ja to o tym cały weekend myślałam i tak smutno mi przez tą całą sytuację... Mam nadzieję, że to co piszesz, tak jest naprawdę. Bez Jina już by nie było to samo. Hej, bez któregokolwiek z członków byłaby lipa     gdzieś czytałam, chyba na lj w piątek(ale weekend mi się zaczął, nie ma co) jak właśnie Johnny stwierdził, że tym razem nie będzie tak samo jak przy poprzednim wyjeździe Jina do Stanów, kiedy on sobie wrócił jak gdyby nigdy nic i wszystko było po staremu. Pewnie jest zły na to jego zachowanie... no, mam taką nadzieję, że tak właśnie jest i może postawił tak sprawę żeby go nastraszyć trochę... nie wiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i on zostanie jednak w tym KAT-TUNie, że nadal będzie jego członkiem. (smutno)

widzę że dogłębnie zbadałaś temat no ale pozwolił mu wyjechać a później wkurzony jest, mówi, że jego powrót do zespołu już nie będzie możliwy, to tak jak by od razu pozwalając mu na wyjazd o tym wiedział. a Jin wszędzie wypowiadał się że nie odchodzi. tu jest dużo niejasności tak naprawdę w całej sprawie. musimy czekać cierpliwie na rozwój wypadków i tyle. czekać aż ktoś zacznie gadać   ale mi smutno mimo wszystko, tak sobie oglądam BTR, mam mętlik w głowie i słucham partii wokalnych Jina     będzie dobrze... musi być!
'KAME said to the audience "YOU GUYS HOLD HANDS TO THE PEOPLE NEXT TO YOU, TOO" then everyone was shocked b/c it's all of a sudden.. and then Kame said "even though you're strangers, join hands, and say WE ARE KAT-TUN"...'

Ja czekam aż się Jin odezwie, nic innego mnie nie obchodzi, żadne pieprzone plotki przez które mam zszargane nerwy.

Jak nikt nic nie pisze to ja sobie pospamuję ^^ widziałam 2 filmiki z koncertu 16/07/2010 Niestety bardzo krótkie ale widziałam Kame na perkusji grającego i tańczącego na takim wielkim wachlarzu który latał ^^ przypuszczam, że chłopaki odwalili kawał dobrej roboty jak zawsze. W ogóle oni jeździli na koncercie na prawdziwych koniach O___O !! Znaczy się oprowadzali ich na tych koniach no ale zawsze :3 Teraz ściągam audio z tego koncertu i z kolejnego dnia też mam ^^ i mam pełny wywiad Jina bo to co dałam wcześniej to jest tylko połowa. Jak ktoś będzie zainteresowany a nie pokasują mi tego to wrzucę na forum (link do downloadu na pw).



scena ^^


BTW. Już miesiąc czekam na tę płytę i się doczekać nie mogę >_< ! Szlag...
BTW2. Wygląda na to że Koki wziął większość partii Jina, ale nie jestem na 100% pewna bo jakość nagrań słaba a fangirle szaleją

Przepisałam sobie cały jego list i wpisuje wam go tu teraz, chociaż dwie osoby które to najbardziej obchodzi są właśnie nad morzem ^^
Hello everyone, its been long time. I am Akanishi. 
After finishing LA's live, I am now preparing for the americans tour, am making new songs now.
I think everybody probably alredy know, this time round I am proceeding to go solo.
If there something to be said, it is that the direction is different. Definitely not because i hate the members or that there are conflicts in our relationships or anything like that. Everyone please be rest assured (laugh) i like everyone.
About kat tun, Regarding small or big matters I have given a lot of trouble up till now, sorry. Sorry, thank you! And it has been fun (i was really happy) can be both ways.
No matter what, allowing the supporting fans to feel confused about these i am deeply sorry, sorry.
well everyone. Altought the atmosphere seems like everything is ending but this on means i will stop activities. Basically everything up still now is not going to change. Singing, acting and dance would be all continue.
just that to myself is like the concert LA. If in the future i could have activities in america, asia, europe etc. All sort of countries it would be good. Of course, i would want to have more activities in japan as well, i humbly ask for your care and favour.
please take care of me.
Akanishi Jin.

Ciao, ide pracować dalej